Te patogeny sprzyjają rozwojowi nowotworów. Przed niektórymi możemy się chronić

Około 300 tys. rocznie nowych zachorowań na nowotwory w Europie ma podłoże infekcyjne. Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem zdefiniowała 10 patogenów zakaźnych, które mogą podnosić ryzyko zachorowania na raka. Czy możemy się przed nimi uchronić?


EKSPERT
dr hab. n. med. Marta Mańczuk, prof. Narodowego Instytutu Onkologii, zastępca kierownika Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów NIO


Około 18 proc. nowotworów w populacji światowej przypisuje się zakażeniom wirusowym, bakteryjnym i pasożytniczym. W Unii Europejskiej dotyczy mniej więcej 13 proc. nowotworów. Największy udział ma infekcja bakterią Helicobacter pylori. Na drugim miejscu jest wirus HPV, później WZWC, WZWB i dalej pozostałe czynniki infekcyjne.

Do zabójczej dziesiątki zidentyfikowanej przez Międzynarodową Agencja Badań nad Rakiem należy jedna bakteria, czyli Helicobacter pylori, zwiększająca ryzyko rozwoju raka żołądka. Oprócz tego jest sześć onkogennych wirusów: WZW B, WZW C, wirus brodawczaka ludzkiego, czyli HPV, wirus Epsteina -Barra, ludzki wirus opryszczki typu 8 i ludzki wirus limfotropowy typu 1. Tę dziesiątkę uzupełniają trzy pasożyty – przywry, które rzadko występują w naszej szerokości geograficznej.

„Działanie profilaktyczne jest możliwe w przypadku dwóch spośród tych patogenów, czyli wirusa zapalenia wątroby typu B (przetrwałe zakażenie nim zwiększa ryzyko raka wątrobowokomórkowego) oraz wirusa brodawczaka ludzkiego (HPV). Przetrwałe zakażenie HPV jest warunkiem koniecznym do zachorowania na raka szyjki macicy. Krótko mówiąc, jeżeli wyeliminujemy wirusa, to nie dojdzie do zachorowania na raka szyjki macicy, ale HPV odpowiada również za wiele nowotworów głowy i szyi oraz nowotworów okołogenitalnych, które dotyczą tak kobiet jak i mężczyzn” – wyjaśnia dr hab. n. med. Marta Mańczuk, prof. Narodowego Instytutu Onkologii, zastępca kierownika Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów NIO.

Wirus HBV wywołujący wirusowe zakażenie wątroby typu B odpowiada za prawie 5 proc. nowotworów w Europie. Zabezpieczenie się przed nim jest względnie proste, bo od 1996 r. w Polsce szczepienie przeciwko WZW B jest obowiązkowe dla noworodków, a zalecane dla dorosłych niezaszczepionych, którzy na przykład mają zaplanowany zabieg chirurgiczny, bądź należących do grup zawodowych szczególnie narażonych na zakażenie.

Rozpowszechnienie HBV w populacji Polski jest niewielkie – szacuje się, że liczba przewlekle zakażonych utrzymuje się na poziomie niecałego 1 proc. Możemy próbować dążyć do wyeliminowania tego wirusa. „Niestety, choć szczepienie jest obowiązkowe dla noworodków, nie wszyscy rodzice zgadzają się na nie. Są w Polsce oddziały noworodkowe, które występują do sądu o jednodniowe odebranie władzy rodzicielskiej rodzicom, którzy nie szczepią swoich dzieci. Po wykonaniu szczepienia maluchowi, władza jest zwracana rodzicom, ale dziecko jest już zabezpieczone na przyszłość” – przypomina prof. Mańczuk.

Jeśli chodzi o HPV, problem jest dużo bardziej skomplikowany. „Doskonale wiemy, że odpowiada za raka szyjki macicy. Mamy bardzo skuteczne szczepionki, badanie przesiewowe, wykrywające zmiany przedrakowe, które można wyleczyć i nie dopuścić do zachorowania, a także nowotwory, które wykryte we wczesnym stadium mogą być skutecznie wyleczone. Oznacza to, że żadna kobieta w Polsce nie powinna umierać na raka szyjki macicy, a jednak mamy każdego roku 1,5 tys. zgonów z tej przyczyny. Dlatego tak ważne są działania na rzecz rozpowszechniania szczepień przeciwko HPV. Trzeba też pamiętać, że poza rakiem szyjki macicy jest wiele innych nowotworów związanych z HPV i przed nimi również chroni szczepionka” – uczula ekspertka.

Wirus HPV ma kilkadziesiąt podtypów. Te najbardziej onkogenne to typy 16 i 18. Nawet 80 proc. raków szyjki macicy jest związane z zakażeniem nimi. W Polsce w 2023 r. udało się po latach starań wprowadzić powszechny program bezpłatnych szczepienia przeciwko HPV, który w tym roku został rozszerzony i obejmuje obecnie dzieci w wieku 9-14 lat. W ramach programu dostępne są dwie szczepionki: dwuwalentna przeciw podtypom 16 i 18, które są główną przyczyną nowotworów, i dziewięciowalentną, która oprócz tych dwóch głównych ma jeszcze kilka innych onkogennych typów, a także niskoonkogenne odpowiadające za rozwój różnych brodawek czy kłykcin.

„Problemem w realizacji programu jest nadal niska wyszczepialność. Dostęp do szczepień jest szeroki, bo nawet nie trzeba się umawiać przez infolinię czy jakiś system, jak to miało to miejsce w przypadku szczepień przeciwko COVID-19. W każdej placówce, gdzie dzieci są szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień obowiązkowych, czyli tam, gdzie znajdują się ich karty szczepień, tam dziecko może zostać zaszczepione również przeciwko HPV. Trwają starania, żeby rozszerzyć szczepienia na szkoły i inne miejsca” – informuje prof. Mańczuk.

Ekspertka podkreśla, że jak widać, same darmowe szczepienia to za mało. „Musimy mieć jeszcze realnie chętnych rodziców, bo w Polsce obowiązuje taki system szczepienia dzieci, że rodzice muszą wyrazić zgodę. Są takie kraje europejskie, gdzie jest tzw. system opt-out, czyli z automatu wszystkie dzieci są szczepione, chyba że rodzic złoży pisemne oświadczenie, że nie wyraża zgody. Taka organizacja przekłada się na dużo wyższe odsetki wyszczepialności niż w przypadku systemu opt-in obowiązującego w Polsce, gdzie to rodzice musi wyrazić zgodę, żeby dziecko zostało zaszczepione” – wyjaśnia prof. Mańczuk.

W Szwecji, gdzie wyszczepialność jest niezwykle wysoka od wielu lat i również na bardzo wysokim poziomie jest zgłaszalność do programów profilaktycznych, umieralność na raka szyjki macicy jest granicznie niska. „Joakim Dillner, światowy ekspert w zakresie HPV i raka szyjki macicy, napisał artykuł, w którym w trochę humorystyczny sposób żegna się z typem 18 wirusa HPV. Tam w badaniach od 2021 r. wystąpił tylko jeden przypadek tego typu wirusa, więc właściwie udało się go wyeradykować, a Szwedzi są na dobrej drodze, żeby wyeradykować ze swojej populacji również pozostałe podtypy onkogenne HPV. Inne kraje, w tym Polska, postawiły sobie za cel, żeby jak najbardziej podnieść wyszczepialność przeciw HPV. Australia poszła jeszcze dalej i założyła, że do 2030 r. stanie się krajem wolnym od HPV i jest bliska osiągnięcia tego celu” – mówi ekspertka. Z ciekawostek, badania dowiodły, że już jedna dawka szczepionki przeciwko HPV, bo ona według producentów powinna być podawana w schemacie dwudawkowym do 14. roku życia, a po tym wieku w trzydawkowym, jest bardzo skuteczna i potrafi chronić. Jest to szczególnie ważne w populacjach o ograniczonych zasobach, gdzie system zdrowotny nie może sobie pozwolić na finansowanie pełnego schematu szczepień dwóch czy trzech dawek.

Obserwacje dotyczące wyszczepialności w różnych krajach pokazują, że tzw. model mixed, gdzie dzieci są szczepione nie tylko w placówkach medycznych, ale również w szkołach jest najbardziej skuteczny. „Polska w tym zestawieniu znajduje się na szarym końcu, ponieważ najpóźniej rozpoczęliśmy program szczepień. Są kraje, które zaczęły programy powszechne szczepień bardzo wcześnie, ale nadal mają wyszczepialność niezadowalającą, ale są też takie, które rozpoczęły szczepienia trochę wcześniej niż my, a już osiągnęły bardzo wysokie odsetki wyszczepialności na HPV dzięki modelowi mieszanemu” – podsumowuje prof. Mańczuk.

Rakotwórcze patogeny

Helicobacter pylori – rak żołądka;
wirus zapalenia wątroby typu B (HBV) – rak wątrobowokomórkowy;
wirus zapalenia wątroby typu C – rak wątrobowokomórkowy, chłoniaki nieziarnicze, a w szczególności chłoniak typu B;
wirus brodawczaka ludzkiego (HPV, głównie typy 6, 11, 18, 31, 33, 45, 52, 58, ale też inne) – rak szyjki macicy, odbytu, prącia, sromu, pochwy, jamy ustnej i gardła;
wirus Epsteina-Barra (EBV) – chłoniak Burkitta i Hodgkina, rak nosogardła, niektóre nowotwory żołądka, inne chłoniaki nieziarnicze;
ludzki wirus opryszczki typu 8 (HH V-8) – mięsaki Kaposiego, pierwotny chłoniak wysiękowy;
ludzki wirus limfotropowy typu 1 (HTL V-1) – białaczka/chłoniak z komórek T dorosłych;
trzy pasożyty: Opisthorchis viverrini i Clonorchis sinensis – nowotwory dróg żółciowych, Schistosoma haematobium – nowotwory pęcherza moczowego.