Szczepienia przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) są kluczowym elementem profilaktyki onkologicznej. To właśnie ten wirus odpowiada za niemal wszystkie przypadki raka szyjki macicy oraz szereg innych nowotworów. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wprowadziła nowe zalecenia, które mogą zrewolucjonizować dostępność szczepionek i ułatwić ich wdrażanie w różnych krajach.
Na temat badań w kierunku jednodawkowego szczpienia przeciw HPV pisano także m.in. w czasopiśmie The Lancet (link na końcu artykułu).
Jednodawkowe szczepienie – nowa strategia WHO
Eksperci ze Strategicznej Grupy Doradczej ds. Szczepień (SAGE) przy WHO przeanalizowali dotychczasowe dane naukowe i doszli do wniosku, że jedna dawka szczepionki przeciwko HPV może zapewnić porównywalną ochronę do dotychczas stosowanego schematu dwu- i trzydawkowego. Jest to istotny przełom, który może pozwolić na objęcie szczepieniami większej liczby osób, szczególnie w krajach, gdzie dostęp do preparatów jest ograniczony.
Dlaczego to takie ważne?
WHO zwraca uwagę na rosnące zapotrzebowanie na szczepionki przeciwko HPV. W wielu regionach świata zainteresowanie szczepieniami jest tak duże, że dostępność preparatów staje się wyzwaniem. Wprowadzenie jednodawkowego schematu mogłoby znacząco przyspieszyć realizację globalnych celów eliminacji raka szyjki macicy i innych nowotworów związanych z HPV.
Szczepienia w Polsce – jak to wygląda?
W Polsce program szczepień przeciw HPV jest finansowany ze środków publicznych, co stanowi duży krok w kierunku zwiększenia profilaktyki nowotworowej. Obecnie obowiązuje schemat dwudawkowy dla dzieci w wieku 9–14 lat oraz trzydawkowy dla nastolatków powyżej 14. roku życia. Ostateczny wybór szczepionki i liczba dawek zależą od wieku oraz stanu zdrowia pacjenta.
W naszym kraju dostępne są dwa typy szczepionek:
– Dwuwalentna – chroniąca przed dwoma głównymi onkogennymi typami wirusa HPV.
– Dziewięciowalentna – zapewniająca szerszą ochronę, obejmującą dziewięć różnych wariantów wirusa.
Osoby z obniżoną odpornością, bez względu na wiek, powinny przyjmować trzy dawki szczepionki.
Nowotwory związane z HPV – problem, którego nie można ignorować
Rak szyjki macicy to jedno z największych zagrożeń zdrowotnych dla kobiet na całym świecie. Według statystyk, aż 95% przypadków tej choroby ma bezpośredni związek z wirusem HPV. Każdego roku diagnozuje się około 660 tysięcy przypadków raka szyjki macicy, z czego 90% zgonów następuje w krajach o niższych dochodach.
W Polsce sytuacja również jest alarmująca. W 2020 roku odnotowano 3 862 nowe zachorowania i aż 2 137 zgonów z powodu raka szyjki macicy. Każdego dnia sześć Polek dowiaduje się o chorobie, a cztery umierają z jej powodu. Oznacza to, że mimo postępu w diagnostyce i leczeniu, wciąż istnieje pilna potrzeba szerokiej profilaktyki.
Szczepienia dla dziewcząt i chłopców – klucz do skutecznej profilaktyki
Choć HPV najczęściej kojarzony jest z rakiem szyjki macicy, wirus ten może powodować także inne nowotwory, takie jak rak gardła, krtani, odbytu oraz nowotwory narządów płciowych. Dlatego WHO i eksperci medyczni zalecają szczepienie nie tylko dziewcząt, ale również chłopców.
W Polsce Narodowa Strategia Onkologiczna zakłada, że do 2028 roku zaszczepionych zostanie co najmniej 60% młodzieży. WHO dąży natomiast do jeszcze ambitniejszego celu – objęcia szczepieniami aż 90% dziewcząt przed ukończeniem 15. roku życia.
Szczepienia przeciw HPV to inwestycja w zdrowie przyszłych pokoleń
Nowe zalecenia WHO dotyczące jednodawkowego schematu szczepień mogą znacząco przyczynić się do zwiększenia liczby osób objętych profilaktyką. Dzięki temu więcej kobiet i mężczyzn będzie chronionych przed groźnymi nowotworami, a liczba zgonów z powodu HPV związanych chorób może znacząco się zmniejszyć. Warto pamiętać, że szczepienia to jeden z najskuteczniejszych sposobów na walkę z nowotworami, które można skutecznie zapobiegać.

Nowotwory ginekologiczne – wyzwania diagnostyczne i terapeutyczne
Publikacja w Lancet: Pojedyncza dawka szczepionki przeciwko HPV w osiągnięciu globalnej eliminacji raka szyjki macicy
WHO: Eliminacja raka szyjki macicy: postęp widoczny, ale tragicznie powolny
Zostaw odpowiedź