Nowatorski zabieg ablacji przerzutów wykonany na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. "Trzy narządy, jeden zabieg". Trzy ilustracje: wątroba, płuca i szyja, każda z czerwoną kropką wskazującą miejsce zabiegu. Pod wątrobą jest napis 'Wątroba termoablacja mikrofalowa", pod płucami "Płuca krioablacja", a pod szyją "Szyja krioablacja"
Nowatorski zabieg ablacji przerzutów wykonany na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. "Trzy narządy, jeden zabieg". Trzy ilustracje: wątroba, płuca i szyja, każda z czerwoną kropką wskazującą miejsce zabiegu. Pod wątrobą jest napis 'Wątroba termoablacja mikrofalowa", pod płucami "Płuca krioablacja", a pod szyją "Szyja krioablacja"

Nowe możliwości leczenia przerzutów nowotworowych – innowacyjny zabieg na WUM

Wielonarządowe przerzuty nowotworowe przez dekady oznaczały wyrok ograniczonych możliwości terapeutycznych. Obecnie jednak – dzięki dynamicznemu rozwojowi radiologii interwencyjnej – niektóre przypadki choroby rozsianej mogą być skutecznie i małoinwazyjnie leczone. Przykładem jest innowacyjny zabieg przeprowadzony w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, podczas którego zniszczono cztery zmiany przerzutowe zlokalizowane w trzech różnych narządach – w trakcie jednej sesji terapeutycznej.

Pacjentką była kobieta z rozpoznanym rakiem nosogardła, u której doszło do rozsiewu nowotworu do wątroby, płuc oraz tkanek szyi. Zespół z II Zakładu Radiologii WUM zaplanował leczenie z wykorzystaniem dwóch odmiennych, ale uzupełniających się technik ablacyjnych: termoablacji mikrofalowej (do usunięcia zmiany w wątrobie) oraz krioablacji (dla przerzutów w płucach i szyi). Zabieg wykonano z zachowaniem maksymalnej precyzji i bezpieczeństwa – w pełni kontrolując lokalizację sond, temperaturę, czas ekspozycji i reakcję tkanek.

Przerzuty nowotworowe (metastazy) to wtórne ogniska raka, które powstają w wyniku rozprzestrzeniania się komórek nowotworowych z guza pierwotnego do innych części ciała – najczęściej przez krew lub układ chłonny. Ich obecność zwykle świadczy o zaawansowanym stadium choroby i oznacza konieczność leczenia ogólnoustrojowego, takiego jak chemioterapia, immunoterapia lub terapie celowane.

Leczenie przerzutów zlokalizowanych w różnych narządach jednocześnie stanowi poważne wyzwanie kliniczne. Chirurgiczne usunięcie wielu ognisk zwykle wymaga kilku odrębnych operacji, co wiąże się z dużym ryzykiem powikłań i obciążeniem organizmu. Alternatywą są metody ablacyjne – techniki, które pozwalają zniszczyć zmiany miejscowo, bez konieczności klasycznego cięcia chirurgicznego.

W przypadku omawianego zabiegu, lekarze zastosowali termoablację mikrofalową do zmiany w wątrobie. Ta technika polega na podgrzaniu tkanek do temperatury ponad 60°C, co prowadzi do ich martwicy. W płucach i szyi wykorzystano z kolei krioablację, opartą na bardzo niskich temperaturach – zamrożony guz ulega destrukcji wskutek uszkodzenia błon komórkowych i naczyń krwionośnych.

Obie metody mają wiele zalet: są małoinwazyjne, wykonywane przezskórnie pod kontrolą obrazowania (np. tomografii komputerowej), wymagają krótkiego czasu hospitalizacji i pozwalają pacjentom szybciej wrócić do codziennego funkcjonowania. Są szczególnie przydatne u osób z przeciwwskazaniami do operacji lub z rozległymi zmianami, których nie da się usunąć chirurgicznie.

Kluczowym elementem sukcesu tak złożonego zabiegu była współpraca specjalistów z różnych dziedzin – radiologii interwencyjnej, torakochirurgii, anestezjologii i pielęgniarstwa. Całość procedury zaplanowano i przeprowadzono z niezwykłą precyzją, z dbałością o komfort i bezpieczeństwo pacjentki.

Nowatorskie podejście zastosowane na WUM otwiera nowe perspektywy leczenia u pacjentów z ograniczoną liczbą przerzutów (tzw. choroba oligoprzerzutowa). Takie rozwiązania – choć nie zastępują leczenia ogólnoustrojowego – mogą znacznie przedłużać życie, poprawiać jego jakość i w niektórych przypadkach przyczynić się do długoterminowej kontroli choroby.

Zabieg ablacji wielonarządowych przerzutów wykonany na WUM to przykład, jak nowoczesna medycyna może łączyć zaawansowaną technologię z indywidualnym podejściem do pacjenta. Dzięki rozwojowi radiologii interwencyjnej możliwe staje się leczenie zmian nowotworowych w sposób precyzyjny, skuteczny i znacznie mniej obciążający niż tradycyjna chirurgia. Dla wielu pacjentów onkologicznych oznacza to nową szansę na dłuższe i lepsze życie – nawet w obliczu choroby przerzutowej.

Ponad sto robotycznych operacji raka jelita w USK we Wrocławiu W ciągu kilkunastu miesięcy specjaliści Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu

Chirurgia robotyczna ratuje pacjentów z rakiem jelita grubego